Przyzwyczailiśmy się do tego, że w internecie wszystko musi być zwięzłe, a jednocześnie zachęcające do działania. Jeśli chcemy kupić idealnie dopasowaną sukienkę, wpisujemy „tania sukienka na lato”, a nie „suknia, która sprawi, że poczuję się jak rusałka w blasku księżyca nad brzegiem jeziora”. SEO wymusza stosowanie słów kluczowych i trafnych fraz, więc przez pewien czas pięknie napisane teksty przestały się liczyć. Jednak to się zmienia, a storytelling staje się nie tylko sposobem na oczarowanie Czytelników, ale również na zwiększenie pozycji w rankingach wyszukiwania.
Treść narracyjna a zachęcająca do działania
W przypadku storytellingu najważniejsze jest to, jakie uczucia wzbudza w czytelniku tekst. Czy jest on w stanie zanurzyć się w historii, zidentyfikować z marką, polubić ją? Wbrew pozorom nawet opis śrubki może być stworzony w taki sposób, by przeniósł kupujących do „innego świata”. Jednak czy jest to konieczne? W artykułach, broszurach lub postach można zawrzeć treści, które ludzie mają czas przyjąć. Taką narrację można wzbogacić anegdotami i przykładami, które wspierają całą historię. Do niedawna treści te były traktowane jedynie jako wypełniacze strony, które miały spowalniać użytkowników i zatrzymać ich uwagę.
Treść internetowa musi być również zwięzła i szybko przechodzić do sedna, ponieważ użytkownicy prawdopodobnie mają określone zdanie – chcą znaleźć lub kupić produkt, przeczytać jego specyfikację, zobaczyć opinię na jego temat. Zamiast rozbudowanej narracji strony internetowe muszą spełniać oczekiwania użytkownika poprzez skondensowanie ogromnych zasobów informacji w coś, co konkretnie odpowiada jego bezpośrednim potrzebom. To storytelling nie ma jednak sensu? Nic bardziej mylnego!
Inne narzędzia, to samo działanie
Można dojść do błędnego wniosku, że storytelling i SEO nie mają ze sobą nic wspólnego, a dodatkowo trudno je ze sobą połączyć – pierwsze bazuje na rozbudowanych, kwiecistych treściach, drugie działa dzięki frazom, które najczęściej są wpisywane przez użytkowników. Storytelling jest emocjonalnym i napędzanym przez człowieka sposobem dotarcia do uczuć Czytelnika, podczas gdy SEO podlega algorytmom, programom i obliczeniom. Pomiędzy nimi jest więc ogromna przepaść, ale to jednak opowiadanie historii pomaga wypełnić lukę między tym, co ludzie chcą przeczytać, a tym, co chcą widzieć wyszukiwarki.
Storytelling należy traktować jak wzbogacenie istniejących treści. Jeśli są one w porządku pod kątem SEO, a ruch na stronie jednak stopniowo maleje, to znak, że czas uaktualnić teksty i dać czytelnikom jakikolwiek punkt zaczepienia. Wracając do śrubki – jeśli jej opis będzie zawierał najważniejsze informacje techniczne, to nic nie stoi na przeszkodzie, by przedstawić ją jako „narzędzie, które nieraz wyratuje z opresji, szczególnie jeśli często gości się przyjaciół, a krzesła w kuchni zaczynają giąć się pod naporem dobrej zabawy i długich rozmów do rana”.
Jak storytelling wspiera SEO?
- Rozpoznawalność wygrywa z pozycją w rankingu
W wielu przypadkach ludzie wybiorą dalszy wynik wyszukiwania, ponieważ rozpoznają markę i ufają jej. Coraz więcej osób podejmuje decyzje na podstawie ich wcześniejszych doświadczeń z treściami udostępnianymi przez firmę. Jeśli są one interesujące, a jednocześnie poprawne pod względem SEO, to wyszukiwarki będą postrzegać taką witrynę jako bardziej użyteczną i wartościową, podnoszą ją w rankingach.
- Zaangażowanie użytkownika
Dwa niezwykle ważne kwestie dla SEO to współczynnik odrzuceń i czas spędzony na stronie. Mierzą one, jak długo zajmuje użytkownikom przebywanie w witrynie i po ilu minutach postanawiają oni ją opuścić. Razem reprezentują zaangażowanie użytkownika w konkretne treści. Nie da się ukryć, że storytelling ma tu ogromną przewagę nad krótkimi frazami.
- Tworzenie linków zwrotnych
Linki zwrotne z innych witryn są dla wyszukiwarek potwierdzeniem, że treść znajdująca się na stronie jest wartościowa. Storytelling może przyczynić się do pozycjonowania w Google, ponieważ nie nakłada sztywnych ram na tekst – niezależnie od tego, czy dotyczy on ubrań, czy filozofii życia może być napisany w taki sposób, by ludziom łatwo było się z nim utożsamić. To z kolei promuje przekazywanie treści i linkowania jej na blogach.
- Popularność w social mediach
Obecność w mediach społecznościowych doskonale nadaje się do promowania treści, ale nie prowadzi bezpośrednio do lepszego SEO. Ludzie wybierają udostępniane teksty na podstawie swoich osobistych odczuć, a trudno je mieć w stosunku do opisu, w którym co kilka zdań pojawia się rażąca w oczy fraza kluczowa. Z kolei jeśli artykuł będzie ciekawy i „ludzki”, to istnieje ogromna szansa, że pojawi się na social mediach. A to na pewno zwiększy liczbę odwiedzających stronę, co dla SEO ma już ogromne znaczenie.
- Różnorodność ruchu
Nie tylko liczba wejść, ale również ich źródło jest czynnikiem wpływającym na pozycjonowanie. Google klasyfikuje witryny na podstawie różnorodności wspomnianego ruchu. Jeśli ktoś znajdzie treści w wyniku wyszukiwania, jest to ruch mniej „warty”, niż gdyby trafił na stronę przekierowany z mediów społecznościowych, kampanii e-mail czy innego bloga. Storytelling nadaje treściom uniwersalny charakter, dzięki czemu mogą się one znaleźć w wielu miejscach w internecie.
SEO i storytelling są ze sobą powiązane i pod pewnymi względami potrzebują siebie nawzajem, aby przetrwać. Warto więc wprowadzać opowiadanie historii do swojej kampanii marketingowej nawet wtedy, gdy wydaje się to zbędnym rozwiązaniem.
Prowadzisz profil firmy w mediach społecznościowych? Chcesz, żebyśmy Ci w tym pomogli? Zobacz naszą ofertę i daj nam znać! Dzwoń do Agencji Copywriterskiej Polskie Znaki pod numer 792 213 177 lub ślij pytania pod adres e-mail: biuro@polskieznaki.pl.
Dziennikarz, bloger, copywriter. Określeń jest wiele, ale wszystkie sprowadzają się do jednego… do tworzenia interesujących tekstów. Prywatnie miłośnik kina i nowych technologii. Szanuje ojczysty język, nie lubi przy tym zbędnych zapożyczeń.